Forum Kasia Skowrońska Strona Główna Kasia Skowrońska
Nieoficjalne forum fanów Kasi Skowrońskiej:)
 
 » FAQ   » Szukaj   » Użytkownicy   » Grupy  » Galerie   » Rejestracja 
 » Profil   » Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   » Zaloguj 

Wywiad z Bartoszem Kurkiem z Mostostalu:)

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Kasia Skowrońska Strona Główna -> Siatkówka męska:)
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Skowronek
Administrator



Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Ornontowice ( niedaleko Katowic)

PostWysłany: Wto 16:38, 07 Lut 2006    Temat postu: Wywiad z Bartoszem Kurkiem z Mostostalu:)

Mając tak utalentowanych zawodników, jak siedemnastoletni Bartosz Kurek – siatkarz Mostostalu Kędzierzyn-Koźle i reprezentacji Polski juniorów, możemy być spokojni o przyszłość polskiej siatkówki. Bartek powoli staje się podstawowym przyjmującym zespołu z Kędzierzyna. Bez względu na to, jaki przeciwnik stoi po drugiej stronie siatki, wchodzi na boisko i gra bez żadnych kompleksów. - Ten chłopak jest odporny psychicznie i w meczach pokazuje, to co obecnie potrafi – mówi Wojciech Drzyzga, szkoleniowiec Mostostalu.

- Bartek, zmiana barw klubowych – przejście z Nysy do Kędzierzyna, wyszło Ci na dobre. Pozostałeś w PLS, możesz trenować pod czujnym okiem Wojciecha Drzyzgi i u boku takich zawodników jak Wojtek Serafin, Rafał Musielak, czy choćby Marcel Gromadowski.

Bartek Kurek: Racja, jestem bardzo zadowolony ze zmiany barw klubowych. Przed rozpoczęciem sezonu 2005/2006 wiele osób mówiło mi, że stracę go na siedzeniu na ławce rezerwowych, bez możliwości grania. Jednak jest zupełnie inaczej. Dlatego tym bardziej cieszę się z otrzymywanych szans. Trener Drzyzga widocznie docenia mój wkład pracy i zaangażowanie. W trakcie pierwszej rundy sezonu zasadniczego Polskiej Ligi Siatkówki na szczęście nasz zespół omijały poważne kontuzje. Jeżeli komuś przytrafił się jakiś uraz, to nie powodował on dłużej przerwy w grze (z wyjątkiem Rafała Musielaka - już zdrowego). Myślę więc, że były to szanse wynikające z dobrej dyspozycji i chęci sprawdzenia tak młodego zawodnika w sytuacjach boiskowych.

- To czym w takim razie różniły się metody treningowe w Nysie od tych w Kędzierzynie, że w tak krótkim czasie w znaczny sposób rozwinąłeś swój talent?

Bartek Kurek: W Kędzierzynie sprawy organizacyjne, związane z wyjazdami, z treningami, z tak pomijaną do tej pory sferą jak odżywianie są dopięte na ostatni guzik. Nie mówię, że w Nysie było nieprofesjonalnie, ale Mostostal to „wyższa półka” pod tym względem. Zasługa w tym leży zarówno po stronie trenera, jak i klubu stwarzającego takie warunki i możliwości. Oferta z Kędzierzyna pod względem finansowym odpowiada mi w zupełności. Z tego co wiem były też lepsze oferty - z klubów, w których potencjał finansowy jest większy niż w Kędzierzynie. Jednak ja postawiłem na rozwój, na większą możliwość grania i myślę, że wyszło mi to na dobre.
Na początku bardzo chciałem stać się samodzielny, ale teraz wiem ile rzeczy do tej pory niezauważanych spada na głowę. Jednak mogę powiedzieć, że radzę sobie.

- Wychowałeś się w rodzinie siatkarskiej. Ojciec - Adam Kurek jest bardzo dobrym zawodnikiem, doświadczonym przyjmującym. Jak to wpłynęło na fakt, że wybrałeś akurat siatkówkę?

Bartek Kurek: Na pewno fakt posiadania ojca siatkarza miał duży wpływ na wybór właśnie siatkówki. W końcu dzięki niemu od najmłodszych lat przebywałem na sali, lubiłem oglądać zawodników podczas treningów, na meczach. W domu, w trakcie rozmów też poruszany był temat tej dyscypliny. Moja mama również grała w siatkówkę. Wyboru dokonałem sam, ale kto wie jakby to było gdyby nie tato...
Gdyby nie siatkówka pewnie byłbym normalnym nastolatkiem, mieszkał z rodzicami i zastanawiał się co robić dalej, a tak znam już odpowiedź. Dodatkowym aspektem są dobre warunki fizyczne, wzrost. Częściej mi na parkiecie pomagają niż przeszkadzają, ale ma to też swoje wady: poruszanie się po boisku i gra w obronie nie są moją mocną stroną.

- No dobrze, ale wiadomo przecież, że nie "samą siatkówką" żyje człowiek. Jakie masz plany na przyszłość?

Bartek Kurek:
Szkoła, w końcu już za rok matura, potem studia wyższe na AWF, bo na coś więcej chyba nie starczy czasu i wyjazd za granicę. Nie miałbym nic przeciwko takiemu obrotowi spraw (uśmiech). Nie zastanawiałem się jeszcze nad tym, co będę robił po zakończeniu kariery zawodniczej. Mam nadzieję, że jeszcze daleko do tego momentu...

- Bardzo trudne musi być połączyć grę w mocnym, pierwszoligowym zespole, jakim jest Mostostal z nauką. Jak radzisz sobie z podziałem czasu na obowiązki szkolne oraz treningi, mecze?

Bartek Kurek: Nie jest lekko, ale szkoła pozwala na pewne opóźnienia. Gorzej jest z wyjazdami, narastającymi godzinami nieobecności i wynikającymi z tego zaległościami. Na szczęście jakoś daję sobie z tym radę.

- Wielkimi krokami zbliżają się kwalifikacje do mistrzostw Europy juniorów. Trener Gogol cały czas szuka nowych zawodników, którzy mogliby wzmocnić reprezentację. Ostatnio - turniej w Brnie... Na pozycji atakującego, na której Ty zawsze występowałeś w kadrze, bardzo dobrze pokazał się Michał Kamiński. Nie obawiasz się konkurencji?

Bartek Kurek:
„Konkurencja”, w pozytywnym tego słowa znaczeniu, może tylko pomóc. Ale w kadrze wolałbym zająć tak jak w klubie miejsce na przyjęciu i całkowicie poświęcić się grze na tej pozycji. Nie byłaby to dobra sytuacja, aby grać w Mostostalu i reprezentacji, o ile w ogóle w niej będę, na różnych pozycjach.

- Właśnie miałem o to zapytać. Czemu ta zmiana pozycji z prawego ataku na lewy? Własna inicjatywa, czy może sugestie trenera?

Bartek Kurek: Nie wiem, cały czas czuję że można coś poprawić. Jeszcze nie było meczu, w którym byłbym do końca zadowolony ze swojej gry. A zmiana pozycji spowodowana jest taktyką trenera, jak i moją chęcią sprawdzenia się. Chciałbym już pozostać na przyjęciu, ale do tego jeszcze długa droga i ogrom pracy na treningach.

- Na pewno starasz się na kimś wzorować. Z kim się najlepiej dogadujesz w nowej drużynie, kto Ci najbardziej pomaga?

Bartek Kurek: W zespole z Kędzierzyna panuje dobra atmosfera, nie mam problemów z komunikacją. Ze wszystkimi dogaduję się tak samo dobrze i zawsze mogę liczyć na dobre rady kolegów. „Wzoruje się” to chyba za duże słowo, ale sukcesami chciałbym dorównać dwóm zawodnikom: Wojtkowi Serafinowi i Rafałowi Musielakowi.
Przychodząc do Mostostalu raczej nie obawiałem się złego, negatywnego przyjęcia. W końcu oprócz mnie jest jeszcze kilku nowych, także młodych zawodników. Żeby grać trzeba na wszystkich treningach udowadniać swoje umiejętności i każdy musi liczyć się z konkurencją. A czy jest to siedemnasto-, dwudziesto-, czy dwudziestopięciolatek nie ma większego znaczenia. Trener Drzyzga nie ma aż takich restrykcyjnych metod treningowych, ale wymaga od nas pełnego poświęcenia i profesjonalizmu.

- Wiem już, że o kadrze na razie nie myślisz. Twierdzisz, że nie możesz być pewien miejsca w „12” na kwalifikacje ME. Ale ten rok dla reprezentacji juniorów będzie bardzo ważny. Jakie cele postawiłbyś drużynie jako jeden z jej podstawowych zawodników?

Bartek Kurek: Celem nadrzędnym jest oczywiście zakwalifikowanie się na mistrzostwa Europy, a potem sama impreza. Powtórzenie wyniku sprzed roku byłoby fantastycznym dokonaniem, ale będzie o to bardzo ciężko. Potrzebna nam będzie pełna mobilizacja i odpowiednia forma. Myślę, że medal jest w naszym zasięgu.

- Wiesz już, jak będą wyglądały przygotowania kadry juniorów do tych imprez?

Bartek Kurek:
Na razie nie znam żadnych terminów, ale słyszałem o planowanym obozie przygotowawczym. Wiem też, że będą następne konsultacje, ale dokładnej daty jeszcze nie znam.

- Sezon zasadniczy Polskiej Ligi Siatkówki wkracza w decydującą fazę. Jakie cele stawiacie sobie wraz z kolegami z Mostostalu?

Bartek Kurek: O nawiązanie walki z czołową czwórką będzie bardzo ciężko. Rundę wiosenną zaczęliśmy w miarę dobrze, wygrywając 3:2 z Politechniką Warszawa i pokonując tym samym rezultatem Resovię Rzeszów. Teraz czeka nas spotkanie z Polską Energią Sosnowiec. Założenie jest takie, żeby najpierw zdobyć komplet punktów z tym rywalem, a potem pokusić się o jakąś miłą niespodziankę (uśmiech). Ale piąte miejsce to nasz cel nadrzędny, priorytet i jednocześnie pozycja wyjściowa.

- A co uważasz za „niespodziankę”?

Bartek Kurek: No właśnie wygrana z którymś z zespołów z "wielkiej czwórki" to byłoby coś...

- To życzę rychłego sprawienia tej niespodzianki i serdecznie dziękuję za rozmowę.

Bartek Kurek: Dziękuję również i do usług!

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blanca




Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Nie 23:08, 05 Mar 2006    Temat postu:

bardzo lubię Bartka, bo tak jak ja urodził się w 1988 roku Wink hihi Very Happy nasz rocznik wymiata Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Skowronek
Administrator



Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Ornontowice ( niedaleko Katowic)

PostWysłany: Pon 20:40, 06 Mar 2006    Temat postu:

ejj a co z rocznikiem 1990:P?? też wymiata

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blanca




Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Śro 10:54, 15 Mar 2006    Temat postu:

heh Wink ale nasz rządzi jush w ekstraklasie siatkówki Very Happy BARTEK RULEZ Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agnieszka_kazik




Dołączył: 18 Maj 2008
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Szprotawa

PostWysłany: Nie 14:42, 18 Maj 2008    Temat postu:

Barti jest z mojego miesiąca Razz I mojego znaku zodiaku Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Kasia Skowrońska Strona Główna -> Siatkówka męska:) Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
subMildev free theme by spleen & Programosy
Regulamin